MIłość
Warto
od czasu do czasu zadawać sobie pytania w dwóch sferach. Pierwszej,
dotyczącej tego, co o mnie stanowi: Czy dostrzegam w sobie ukochane
dziecko Boga, czy się tego nie boję, czy chcę aby Chrystus we mnie
zamieszkał do końca? Drugiej, dotyczącej tego, kim jest dla mnie
inny człowiek: Czy dostrzegam drugiego człowieka? Czy swoim
postępowaniem, życiem, wyborami, wskazuję mu na Chrystusa? Co mnie
w relacji z drugim zniewala, przysłania mi go i dlaczego?
Komentarze
Prześlij komentarz