Puk puk

Masz teorię na wszystkich i potrafisz przeanalizować każde zachowanie. Kto jest blisko Boga a kto daleko? Z kim jest coś nie tak a może kto niewłaściwie się prezentuje? Oczywiście nie Ty. Ty przecież jesteś blisko Boga i rozmawiasz z Nim często, oddając Mu wszystkie sprawy w domu i pracy.

Może by tak zacząć od nowa? Bo jesteś na dobrej drodze. Ale może pójść o krok dalej. Może by wsłuchać się w głos Boga, zapatrzyć na Jezusa, który zna ludzkie serca - wie o nas tak wiele, a jednocześnie w relacji z Nim pozwala nam na bycie sobą. Może warto zacząć od tego w relacjach z drugim człowiekiem? Może warto w swoim chrześcijaństwie zacząć naśladować Jezusa?

To moje małe, duże postanowienie na ten rok. Jakie jest Twoje?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Panie nasz, który włosy masz jak len i przechadzasz się po niebie...

Cały świat niech pozna Cię!